
Oficjalna informacja – Przyszłość Migouela Alfareli w Legii Warszawa pod znakiem zapytania
Migouel Alfarela, napastnik Legii Warszawa, podkreśla, że w dalszym etapie swojej kariery stawia przede wszystkim na „zaufanie i czas gry”. Wokół przyszłości francuskiego zawodnika narastają spekulacje, zwłaszcza po jego udanym wypożyczeniu do greckiego klubu Athens Kallithea, który mimo dobrej postawy Alfareli spadł z Super League po zajęciu przedostatniego miejsca.
Przenosiny do Grecji nastąpiły po nieudanym początku w Legii, do której trafił z francuskiego Bastii. Sam piłkarz potwierdził zainteresowanie ze strony szkockiego Hibernianu już w styczniu.
Zapytany o pozytywne aspekty pobytu w Warszawie, Alfarela powiedział:
– Poza boiskiem poznałem wspaniałych ludzi. Koledzy z drużyny pomogli mi z angielskim i sprawili, że czułem się mile widziany. To też się liczy, ale szczęście piłkarza zależy od zaufania i minut na boisku. Tego właśnie teraz szukam.
Dodał, że był czasem wystawiany jako „ósemka”, co według niego nie odpowiada jego profilowi:
– To nie moja pozycja. Jestem napastnikiem. Mogę grać też na skrzydle, ale mam instynkt snajpera – chcę kończyć akcje, a nie rozgrywać w środku pola.
Alfarela wyraził wiarę we własne umiejętności i zaznaczył, że wchodzi w najlepszy okres swojej kariery:
– Wiem, że mogę dać Legii bramki i zaangażowanie. Ale muszę grać. Jeśli to nie będzie możliwe, usiądziemy z klubem i agentem i wspólnie znajdziemy najlepsze rozwiązanie. Mamy dobre relacje z Legią i ufam, że wszystko odbędzie się przejrzyście.
Pytany, czy czuł się źle zarządzany w klubie, odpowiedział:
– Powiedzmy, że oczekiwania nie pokryły się z rzeczywistością. Przyszedłem z doświadczeniem i ambicją, ale nie czułem się odpowiednio wykorzystany. Dołączyłem późno, bez pełnego okresu przygotowawczego. Mimo to dobrze zacząłem – miałem asystę i bramkę. Po jednej porażce przestałem grać. To nie była moja decyzja. Trenowałem ciężko i zachowywałem się profesjonalnie. Jeśli wrócę do Legii, to po to, żeby grać i realnie wpłynąć na zespół.
– To było frustrujące, ale nie mam żalu. Skupiam się na przyszłości. Wypożyczenie pozwoliło mi się odbudować i udowodnić swoją wartość. Jestem za to wdzięczny – dodał.
Zainteresowanie zawodnikiem jest duże, co sam potwierdził:
– Jest zainteresowanie w Grecji i w innych krajach, ale na razie nic oficjalnego. Skupiam się na grze. Mój agent zajmuje się resztą i pozostaje w bezpośrednim kontakcie z klubami.
Alfarela ma jeszcze dwuletni kontrakt z Legią. – Mam ogromny szacunek do tego klubu. To miejsce, w którym chciałbym odnieść sukces. Ale piłka nożna potrafi się szybko zmieniać – jeśli pojawi się dobra oferta dla wszystkich stron, weźmiemy ją pod uwagę – zakończył.
Leave a Reply